Drogie czytelniczki, ze względu na zbliżający się wielkimi krokami koniec semestru, przez ostatni tydzień siedziałam z nosem w książkach, do tego oczywiście jeszcze praca..... Ale obiecuję nie robić już przerw w pisaniu. W dzisiejszej, spacerowej stylizacji wykorzystałam jeden z moich ulubionych trendów tego sezonu, czyli maxi skirt. Do tego neonowe akcenty i w sam raz na letnią pogodę delikatne sandałki.
maxi skirt: orsay | blouse, necklace: h&m | bag: mango | watch: fossil
spódnica przepiękna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
letnio i swieżo
OdpowiedzUsuńspódnica maxi bardzo ładna, ale ta długość chyba utrudnia chodzenie
Świetna stylizacja :))
OdpowiedzUsuńcudowny zestaw....coraz bardziej zakochuję się w maxi długościach!
OdpowiedzUsuń